Rok 1851, Charlie i Eli Sisters (Joaquin Phoenix, John C. Reilly) są nie tylko braćmi, są też zabójcami. Chłopakami, którzy wyrośli na mężczyzn w dzikim, nieprzyjaznym świecie. Tak, mają na rękach krew – krew bandytów, krew niewinnych. Ale oni po prostu nie znają innego życia, ot, są mężczyznami ze spluwami w rękach. Starszy z braci – Eli
...sama obsada mnie przekonała :-)
Nie rozumiem negatywnych komentrzy co do tego filmu oraz niskiej oceny. Film ogląda się bardzo przyjemnie, Joaquin Phoenix jest genialny w swojej roli. Wcale nie jest nudny, fabuła jest dostatecznie dobra.
...jest to komedia. Ja rozumiem, że w zasadzie "komedia to jest wtedy, kiedy tragedia zdarza się komuś innemu", ale, kurna, bez przesady! Coś mi wygląda na to, że recenzent oglądał jakiś całkiem inny film... :o(
W końcu w jednym filmie. Pheonix, Gyllenhaal'e :o I can't wait.
A czy mógłby ktoś poprawić obsadę aktorów? Gyllenhaal wciela się w rolę Morrisa a Ahmed w postać Warma, odwrotnie jak to jest zaznaczone na stronie. Trochę razi w obecnej formie.