Bo film byłby b.dobry, gdybym nie oglądała pierwowzoru (polecam, chwyta za psychikę). A tak jest dobry. Dobry film o wojennej traumie. O tym, co zostaje w ludziach i zakamarkach świadomości. O tym, że niektórymi rzeczami nie można się podzielić nawet z najbliższymi. Osobiście uważam, że to życiowa rola Tobey Maguire'a, a na prawdę nie mogłam go sobie wyobrazić w tej roli. Polecam.