siła oryginalnego scenariusza jest tak mocna, że film ogląda się z przejęciem. W porównaniu do wersji duńskiej ma swój specyficzny, hollywood'zki polot ale i tak mimo wszystko mocna 7'mka
nie oglądałam poprzedniej wersji ,ale ta mi się podobała nawet,choć liczyłam na inne zakończenie i głębszy watek miłosny Gyllenhaala i Portman xp
zgadzam się, widać ewidentnie, że jest to jedynie propaganda przeciwko wojnie w Iraku. Tytuł "bracia"? mogliby chociaż go chociaż zmienic, bo główny wątek został całkowicie pominięty.