Według mnie producenci popełnili błąd w wyborze obsady jeśli już koniecznie mieli w nim grać Jake Gyllenhaal i Tobey Maguire to bardziej do roli tego żołnierza pasował ten pierwszy, a do troskliwego wujka ten drugi. Poza tym film bardzo dobry, ale nie się w niej nie wyczuć amerykańskiej propagandy na temat tego złego Afganistanu.