Idąc na film wiedziałam "z grubsza" o czym będzie opowiadał.
Dziwiło mnie to, że od początku wiadomo że Sam przeżył. Wątek dobry na zakończenie. No to o czym będzie ten film?
Nie mogę powiedzieć, że obraz MIŁO mnie zaskoczył... Bo w kinie w pełni byłam zaangażowana w przebieg wydarzeń.
Film posiadał wszystko co powinien. Była wojna, była śmierć, była miłość, była zdrada, wzloty, upadki. Wszystko ukazane w odpowiednich proporcjach.
U mnie pojawiły się łzy, pojawił się śmiech.
Gra aktorka bez zarzutów. Piękna Natalie, bracia wizualnie podobni. Gra dziewczynek była fenomenalna. Bardzo naturalnie zagrały silne emocje.
Mam nadzieję, że film uplasuje się wśród najlepszych filmów 2010 roku.
Bardzo polecam wybrać się do kina!!
Pominęłam soundtrack... ale co tu dużo mówić. Doskonale wpasowana w klimat nuta.
Także polecam. Świetny film, po trailerze wiedziałam, że będzie dobry, ale nie że aż tak. Co prawda nie przepadam za niejasnymi zakończeniami, ale skłania to do refleksji - ludzie zastanawiają się, jak cała sprawa się skończyła, jak bohaterom ułożyło się życie. Zaskoczyła mnie też oryginalna fabuła, czegoś podobnego nie było mi jeszcze dane oglądać. Coś niesamowitego.