Nie wiedziałam, że potrafi zagrać tak różne emocje, ostatnia scena z tą rozróbą w domu naprawdę mnie zaskoczyła. Myślałam, że jest spalony po "Spidermanie", ale jeszcze jest dla niego nadzieja ;D
A ogólnie film dobry, świetnie grające małe dziewczynki. Ode mnie takie porządne 7/10 :)