Zostawił Viktora (który pewnie poszedł siedzieć) i wyjechał z Ameryki? Trochę innego zakończenia się spodziewałem. Mimo tego druga część lepsza imo :)
Wiktor sam chciał zostać w Ameryce, ogarnął go szał dolarów. Co miał Daniła zrobić? Odbić go przemocą z policyjnej nyski? Wiedział, że brat da sobie radę w każdej sytuacji, więc dał mu wolną rękę. To według mnie jest prawdziwe, twarde braterstwo, bez natłoku niepotrzebnych emocji i żalów. :) Obie części zasługują na równie wysokie oceny, co się rzadko zdarza, zwykle dwójka jest daleko w tyle za pierwowzorem (np. Desperado 1 i 2). Ciekawa fabuła i typowo rosyjscy bohaterowie, a muzyka z filmu jak z żadnego innego.