Waleczne serce-najlepszy z najlepszy(jedynieGladiator R.Scotta mu dorownuje)
Gladiator to antyhistoryczny syf. Bledy na kazdym kroku (zeby nie powiedziec niedorzecznosci), walka w stylu "1no sekundowe ujecia" przez co nie wiadomo kto kogo i dlaczego, no i fabula tez taka ze o kant dupy obic... Ale patrzac na Robin Hooda Ridleya Scotta widac ze on lubi takie gowniane papki nie majace nic wspolnego z historia. Ot film z Hollywood dla niezbyt rozgarnietych amerykanow. Wymienianie tego Gladiatora obok Bravehearta to nieporozumienie.
"17 lat mija a tu nikt nie potrafi zrobic tak wielkiego filmu jakim jest Waleczne serce" - i tu was zdziwię, bo jest film, który mu dorównuje, a nawet jest lepszy. Jest to "Seediq Bale", polecam
Wyglada dosc ciekawie, ale jak widze premiery w Polsce jeszcze nie mial, a na DVD jeszcze nie wyszedl. Tym ktorzy nie sa za granica gdzie moga zobaczyc film w kinach to przyjdzie im troche na niego poczekac.
jest w necie od jakiegoś czasu, tak, że można go obejżec bez większego problemu
PS. Dzisiaj oglądałem i pwoiem, że jest zarabisty w każdym calu. Co prawda musiałem go sobie rozbic na 2 dni, bo ponad 4h mnie przerosły;-)