Tytułowy bohater, to chłopak marzący o lataniu. Chce uciec od hipokryzji, korupcji, W hali widowiskowej Astrodome buduje swoją maszynę latająca, korzystając ze wskazówek anioła stróza, pięknej Louise. Pomaga ona Brewsterowi nie tylko budować jego maszynę, ale niszczy jego wrogów, zrzucając na nich broń wyjątkowo groźną - shit jak mawiają amerykanie. Do pomocy policjantom tropiącym groźnego zabójcę (naloty były ze skutkiem śmiertelnym) przybywa słynny Shaft, który podczas pościgu wpada w bajoro i nie mogą znieść wstydu palnął sobie w głowę.