Dla zainteresowanych - jest dostępny na iplex.pl za darmo: http://www.iplex.pl/filmy/broken-flowers,1573
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodziło z listem od Sherry oraz przejeżdżającym garbusem pod koniec filmu?
Ten film ma w sobie sztukę, która nie jest jak widać dla mas. Jarmush zawsze pozostanie kontrowersyjnym reżyserem dlatego bardzo go cenię.
nie wiem.. Ten film jakos do mnie do konca nie trafil. ok jest klimat, aktorstwo wszystko
bardzo ok. ale nie wiem dla mnie ciagle to tylko 7/10 a spodziewalem sie wiecej bo Ghost
Dog dla mnie rewelacja.
Jeżeli jeszcze raz usłyszę muzykę z tego filmu, kiedy Don jechał samochodem - rzucę się na
coś. W przeciwnym wypadku trafię do jakiegoś zamkniętego zakładu.
Nie przepadam za kinem Jarmuscha, natomiast ten film był urzekająco....kojący. Muzyka jest dobry uzupelnieniem akcji pełnej niedomówień, w której widzowi czasem się wręcz nie chce za wiele mysleć. Jest niedosyt po obejrzeniu, który powoduje ostatnia scena...wbija się w głowę by o niej jeszcze raz pomysleć... W sumie...
więcej
czy ktoś jeszcze zuważył błyskawiczną zmianę koszuli Dona???
w scenie kiedy przychodzi do ostaniej ex ma niebieską koszulę w paski,
gdy podbiegają panowie ma juz jasnoszarą w krakę, i później w aucie znowu niebieską pokrwiawioną
czy taka zamiana była zamierzona??? bo az mi sie wierzyć nie chce zeby mógł ktoś...
Ja się nie zawiodłem na Broken Flowers. Według mnie film zawiera typowe elementy Dżarmusza, czyli trochę inne spojrzenie na Amerykę, oraz (obowiązkowo) świetne sceny prowadzenia samochodu w rytm muzyki... Dżarmusz jest mistrzem scen samochodowych ( Ghost Dog, czy Stranger Than Paradise ). 7/10
Czy Wy też na jarmuschowych filmach macie momenty, że uśmiechacie się do monitora, bo aktor też właśnie się uśmiecha?albo robicie głupkowatą minę podczas gdy taką samą minę ma bohater filmu?
Są tacy, co to mówią, że filmy Jarmuscha to niepotrzebnie przedłużana nuda, bez akcji czy muzyki. Ale ja kocham ten jego...
Jeżeli komuś film się nie podobał, tzn. że ten ktoś jest ograniczony.
Jest ograniczony, więc nigdy nie zrozumie tego filmu...
Bo żeby go zrozumieć trzeba być tak inteligentnym jak Wy...
Nuda, flaki z olejem, głupota, debilna scena na cmentarzu, wszystko głupie!!!! I czemu ten jego syn od niego uciekł?!
...nie rozumiem tych niepochlebnych opinii...Ten film ma to do siebie, ze mozna sobie samemu wiele rzeczy dopowiedziec, uwielbiam takie filmy :). Ciekawa postac Lolity, ciekawa dr od zwierzat, taka enigmatyczna...ciekway sam Don, no i ten roz, ktory sie wszedzie przeplata, dla mnie ten film na to "cos", jest magiczny...
więcejMocno soczysty, pokręcony, zakręcony, przekręcony, wyciśnięty, wstrząśnięty (nie mieszany;P) i wypity....! Film, rzecz jasna:) Na zdrowie:D
Bardzo, bardzo, baardzo dobry film. Typowo jarmuschwski klimat.
Introwertyczny, flegmatyczny, podstarzały już "Don Juan", samotnik po odejściu kolejnej jego kobiety, otrzymuje anonimowy list od którejś z jego byłych dziewczyn sprzed 20 lat, w którym został poinformowany, że miał syna, który właśnie uciekł z domu aby...
Jim Jarmusch znowu w najwyższej formie, mimo iż nie sili się nawet na oryginalność.
Po raz kolejny kreśli opowieść o outsiderze, który szuka swego miejsca na ziemi, próbuje znaleźć szczęście, które w tym przypadku zagubione zostało lata wcześniej.
Ale w przeciwieństwie do wyświechtanych opowiastek o drodze ku...
Będzie jako dodatek na DVD w kolekcji dwutygodnika "VIVA", w opakowaniu "kartonik-książeczka". Za 9,99 zł.