Do każdej sensacji można się przyczepić i wytykać szczegóły.Wolę jednak to kino sensacji we francuskim wydaniu niż amerykańskie pościgi.Akcja była cały film,a o to przecież chodzi.I nie zapominajmy,że to ma być rozrywka,a nie fabuła perfekcyjna w szczegółach.Jak ktoś chce prawdziwości w sensacji to proponuję zatrudnić się w policji ...w archiwum i tam przeżywać prawdziwe śledztwa.Choć wyczyny realnych bandziorów są sensacją pełną brutalnych zwrotów akcji to zapewniam,że śledztwa nie są takie ciekawe,aby jedna sprawa nadawała się na półtora-godzinną fabułę.