PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=132546}
6,3 1 130
ocen
6,3 10 1 1130
Bunshinsaba
powrót do forum filmu Bunshinsaba

Czarnowłose zjawy powróciły ;d azjatyckie horrory mają to do siebie, że w każdym musi się pojawic taka postac (plus opuszczona głowa, złowrogo patrzące oczy itp.) Przez to niestety horrory przestają straszyc, w scenach w których powinny, stają się przewidywalne, domyslamy się co się może wydarzyc. Jeśli chodzi o Bunshinsabę to jest całkiem dobrze zrealizowanym horrorem. Dośc ciekawe zakończenie, lecz w połowie już przewidywalne. Ogólnie jednak da się obejrzec więc niezdecydowanych zachęcam :) A tak przy okazji mogliby przy produkcjach azjatyckich zatrudniac bardziej zróżnicowane aktorki pod względem wyglądu, bo tak dopiero w połowie filmu można się połapac kto jest kim :d

wiolcia0

no właśnie chciałbym to obejrzeć ale się boję że nie odróżnię nawet tej czarnowłosej zjawy od głównej bohaterki xD

kamil665544

A z tym chyba problemu nie będzie :p

wiolcia0

muszę się wtrącić i podkreślić, że "czarnowłose zjawy; opuszczona głowa, złowrogo patrzące oczy" jakoś mnie nie razi. A czemu? Bo azjaci mają włosy tylko koloru czarnego lub brązowego więc nie znajdziesz tam blond pięknośći z oczami nie skośnymi a w dodatku nie z opuszczoną głową. to co właśnie napisałam tyczy się kina np amerykańskiego. za bardzo nie wiem czy w amerykańskich, europejskich produkcjach blond piękności czy białe lica uśmiechają się? chociaż pewnie tak. kuszą spojrzeniem a potem zabijają.
po prostu inna jest charakterystyka kina amerykańskiego (tam masz i blond, i braz, i bialych i czarnych :P ) a azjatyckiego.
Co do przewidywalności... W ciągu setki (mniej wiecej) lat powstalo tyle filmow, że tematy nachodziły, nachodzą i bedą nachodzić na siebie bo co można jeszcze oryginalnego wymyślić? A czekaj. Film obyczajowy o gadających zasłonach. To byłoby coś chyba niespotykanego ;)

joka_2

Przynajmniej coś nowego :D

ocenił(a) film na 6
wiolcia0

racja, wszystkie te azjatki wyglądały tak samo, przez to nie zrozumiałem o co tam chodzi:x

ocenił(a) film na 7
David_t1000

wcale nie wyglądają tak samo :) ja nie mam problemu z rozróżnianiem kto jest kto. W każdym razie. Film dobry.

ocenił(a) film na 6
wiolcia0

no, nie w każdym, istnieje całkiem pokaźna ilość azjatyckich horrorów, które obywają się bez kobiecych zjaw. Inna sprawa, że faktycznie pojawiają się one bardzo często, co wynika z tradycyjnych, istniejących od wieków opowieści o duchach, które w każdym z tych krajów istniały, były popularne i tworzono swoiste wariacje na ten sam temat, podobnie zresztą jak w wypadku europejskich baśni. A to, że kobiety - jest zrozumiałe, one były głównie ofiarami mężczyzn, zaś opowieści o duchach dotyczyły głównie wątków zemsty za popełnione krzywdy. Można sie na to dąsać, z drugiej strony jednak większość upiornych opowieści z rejonu Karpat dotyczy głównie wampirów, są miejsca gdzie królowały od wieków zombie itd.

ocenił(a) film na 7
protekcjonalny_mua

Zgadzam się :) co kraj to obyczaj. Mi jakoś nie przeszkadzają te wszystkie kobiece zjawy. Wręcz przeciwnie. W kinie amerykańskim zemsta zazwyczaj wygląda tak, że żyjący superbohater płci męskiej sam jeden rozbija całe mafie, szajki i armie ;) za wymordowanie rodziny, czy kogoś tam. W kinie azjatyckim mamy długowłose blade panie. Z dwojga tego... zdecydowanie wolę to drugą nieprawdopodobność :)

wiolcia0

Można sobie dawkować filmy z czarnowłosymi straszydełkami i oglądać je z raz na rok/pół roku. :)
Polecam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones