mniej więcej dorównujący Shutterowi. Może niezbyt oryginalny pomysł, skomplikowana fabuła czy zaskakujące zakończenie, ale niezliczona wręcz ilość i jakość scen trzymających w napięciu stawia ten film bardzo wysoko względem horrorów, jakie do tej pory oglądałem.

Czarnowłose zjawy powróciły ;d azjatyckie horrory mają to do siebie, że w każdym musi się pojawic taka postac (plus opuszczona głowa, złowrogo patrzące oczy itp.) Przez to niestety horrory przestają straszyc, w scenach w których powinny, stają się przewidywalne, domyslamy się co się może wydarzyc. Jeśli chodzi o...

Film w ogóle nie straszny. 5 scen z tym emo co się pojawiało to zerżnięte z klątwy. I tylko
cały czas babki z torbą na głowie i zapalniczką haha :)

musze obnizyc poprzeczke bo juz nigdy zaden film mnie nie przestraszy...... owszem
podzialaly na mnie sceny zaskoczenia ale niestety to wszytsko..poza tym nie lubie takich
masek z imitacja poparzonaj skory, ktore maja niby przerazac. eh, historia kiepska, ocena
tez bedzie marna :<

Jak przystało na azjatyckie horrory, film ten jest świetnie zrealizowany. Choć pomysł (czyli zemsta zza grobu) pojawiał się w wielu (nie tylko azjatyckich) horrorach, to tutaj jest ciekawą interpretacją na strach przed ,,innością" i jego konsekwencjach. Akcja rozgrywa się bardzo szybko i z minuty na minutę oglądamy...

???? (Bunshinsaba) znaczy "Asysta żywcem spalonych" ;D

po prostu gniot totalny, i fabuła nędzna i wykonanie skopane, strara czasu, nuda od początku do końca

...ten film ma naprawde kilka mocnych momentow gdzie przechodza ciarki i robi sie goraco, pod koniec troche sie ciagnie ale nie jest to film od ktorego mozemy oczekiwac zbyt wiele - film ma przestraszyc i robi to skutecznie 8/10 ocena byc moze wygorowana ale poprostu lubie horrory... Jak juz chcecie jakis naprawde...

Moze dlatego, ze przejadl mi sie juz ciagle powracajacy w filmach azjatyckich motyw duchow. Szukam jakis dobrych horrorow z Azji, ale niestety co nie obejrze, to duchy, duchym duchy. I zebym jeszcze trafil na cos dobrego, a tu sama tandeta. Momentem kulminacyjnym byl film (nie pamietam tytulu) o peruce, ktora zabijala....

tak duzego wrazenia jak np. widmo czy nieodebrane połączenie.

Film naprawde godny jest polecenia. Jest pare takich momentow kiedy przeczuwasz ze zaraz pewnie pojawi sie zjawa , ale kiedy to sie dzialo i tak podskakiwalem mimo ze bylem na to przygotowany ;] szczegolnie w jednyn momencie tak bylo ;] Sama koncowka z tym dziecikiem biegajacym po plazy troszke dziwna ;p

Może nie jestem nim jakoś bardzo zachwycona, ale muszę przyznać, że film jest interesujący. Miał różne super momenty. Niektóre straszne, a inne smutne. Horror połączony z dramatem, to jest to co lubię. :) Fajna była ta ślepa bohaterka.

Wielkie kino to nie jest, średnio straszne ;) zatem średnia ocena :).

Ale jak ktoś chce oglądnąć to na pewno nie będzie miał po tym wstrętu do azjatyckiego kina ;)

Wielkie kino to nie jest, średnio straszne ;) zatem średnia ocena :).

Ale jak ktoś chce oglądnąć to na pewno nie będzie miał po tym wstrętu do azjatyckiego kina ;)

jednak od początku czegoś mi w nim brakowało. Według mnie za szybko, bo niemal na początku filmu, dochodzi do 'samobójstw'. Przez to nie ma budowania atmosfery. Poza tym powinni pokazać dłuższe ujęcia tych incydentów i w jakiejś straszniejszej formie.

Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś dobry horror? Ale oprócz typowych gniotów. Byłabym wdzięczna.

Czerpie garściami z "Whispering corridors" i "Ringu".Historia jest źle opowiedziana,Byeong-ki sprawia wrażenie jakby nie chciało mu się tracić czasu na budowanie napięcia.Zamiast tego pokazuje duchy najczęściej jak tylko się da,aż zamiast straszyć zaczynają nużyć.Film broni się zaskakująco dobrymi zdjęciami,niezłym...

Początek był dla mnie normalny jak większość horrorów, ale jak mnie starsza opierniczyła że za głośno słucham i włożyłem słuchawki to myslałem że narobie w gacie maskara zawalisty horror polecam(tylko w słuchawkach)10/10

Film dobry ale nie rewelacyjny.Jeden z nielicznych produkcji koreańskich ,w którym wszystko zostało wyjaśnione i w miare jasno przedstawione.Polecam fanom inni mogą odczuć lekkie znużenie.