A czy ktoś wie czemu gdy Yoo Jin przywołuje ducha pierwszą frazę mówi po japońsku a nie po koreańsku? "Bunshinsaba Bunshinsaba oide kudasai" - oide kudasai to po japońsku proszę przybądź. Niby niezbyt ważny szczegół, ale jakoś mnie to strasznie ciekawi.
Może wiąże się to z prestiżem j. japońskiego, albo jego tajemniczością, tak jak kiedyś miało to miejsce z łaciną w Europie?
Albo z naleciałościami japońskimi w języku koreańskim? Może to nie były dokładnie te słowa, tylko podobnie brzmiące koreańskie, wywodzące się od japońskich? Tak jak np. nauczyciel po koreańsku "senzeng", wypowiadany szybko brzmi jak japoński "sensei"?... Zaciekawiłeś mnie, muszę ten film obejrzeć jeszcze raz.