PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4382}

Buntownik bez powodu

Rebel Without a Cause
7,4 34 594
oceny
7,4 10 1 34594
7,0 22
oceny krytyków
Buntownik bez powodu
powrót do forum filmu Buntownik bez powodu

Film bez wątpienia kultowy, zaraz obok powstałego w tym samym roku "Na wschód od Edenu"
i późniejszego o rok "Olbrzyma", powszechnie uważany za jeden z początkujących to, co nazywa
się kinem "młodych gniewnych" - charakterystycznego nurtu obecnego w Stanach i Europie
pod różnymi postaciami.

Trudno nie zauważyć jednak, że "Buntownik..." bardzo zestarzał się z perspektywy czasu, a co
więcej (co już jest o wiele większym mankamentem) dziś łatwo dostrzegamy, jak bardzo film
wspierał najbardziej oczywiste w kulturze i społeczeństwie narracje. Ten "zamarkowany bunt"
każe nam wierzyć, że młody Jim jest sfrustrowanym wyglądem świata przedstawicielem
młodych ludzi - oburzonych hipokryzją rówieśników i rodziców, pragnących stanąć u steru
świata. Tak naprawdę jednak historia łatwo dostarcza nam dowodów na to, że Jim jest od
swoich rówieśników zupełnie RÓŻNY, a więc nie może być ich reprezentantem, a staje się
oskarżycielem - zganione zostają lekkomyślność, bandyckie ciągoty dzieciaków, wykluczanie
słabszych. Trójka głównych bohaterów staje się dziwną rodziną albo raczej jej parodią. ta
parodia zaś ujawnia najprostsze pragnienia tej trójki - zbudowania wzorowej amerykańskiej
rodziny, gdzie ojciec jest twardy, ale sprawiedliwy, matka dba o wszystkich domowników, a
dziecko może liczyć na uwagę i zainteresowanie. To film zupełnie różny od przedstawień
późniejszych - "Easy ridera", "Zabriskie Point", ale nawet od porównywalnej "Samotności
długodystansowca". W dwóch pierwszych (i niezliczonej ilości innych, których szkoda czasu
przywoływać) bunt jest skierowany PRZECIW społeczeństwu i jego hipokryzji jako całości.
Bohaterowie nie chcą i nie są w stanie stworzyć tego, co władza określiłaby jako wartościowa
komórka społeczna/rodzinna.

Łatwo zauważyć konformizm "Buntownika" w detalach - ręka policjanta, który strzela nie wyłania
się z ciemności, jak w klasycznym filmie gangsterskim/kinie noir, ale pojawia się w
towarzystwie świecącej latarki, bo mamy ją interpretować jako symbol sprawiedliwości -
Platon zabił człowieka, strzelał do policjanta, który ostrzegł go trzykrotnie, musiał więc zginąć.
Jednocześnie ręka policjanta nie mogła wyłonić się z mroku, bo to symbolicznie oznaczałoby
podstęp, zdradę, coś sprzecznego z etosem służby.

Porównując Deana do Brando i Kazana do Raya wydaje mi się, że z tych starć zwycięsko i
bardziej przekonująco wychodzą Brando i Kazan umiejąc wykreować żywe postacie i historie,
które ogląda się wciąż dobrze i które w tak ostentacyjny sposób nie wspierają patriarchalo-
republikańskiego spojrzenia na świat i wartości.

Recenzja w produkcji!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones