PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4382}

Buntownik bez powodu

Rebel Without a Cause
7,4 34 594
oceny
7,4 10 1 34594
7,0 22
oceny krytyków
Buntownik bez powodu
powrót do forum filmu Buntownik bez powodu

Przecież to jeden z najlepszych filmów w historii. Może gorszy, niż Na wschód od Edenu, ale za to lepszy niż Olbrzym. Co
do aktorstwa Deana to wcale nie zagrał tu źle.

ocenił(a) film na 9

... i nie rozumiem lepszych ocen innego buntownika "bez powodu". Ten film jest o wiele lepszy - ale to moje zdanie.

ocenił(a) film na 7

Nie, film wprawdzie nie jest zły ale trochę ale jednak słabszy od "Olbrzyma" a od "Na wschód od Edenu" to już jest wyraźnie słabszy. Filmowi daleko od arcydzieła; najjaskrawszy w tym filmie to czerwony kolor kurtki Deana.

znalazłoby się jeszcze wiele innych odpowiedzi wg. których wybór co do najlepszego filmu z Dean'em byłby daleki od "buntownika bez powodu", sam też bardziej uwielbiam "Na wschód od Edenu"...nie sądze żeby ocena tego filmu od czasu zamieszczenia tego postu zmieniła się diametralnie, ale myslę ze ogólna opinia jest nawet lekko zawyżona

ocenił(a) film na 7

Dawno nie widziałem tak świetnego filmu z takimi negatywnymi komentarzami. Aktorstwo jest doskonałe, problemy są jak najbardziej aktualne, a całość po prostu wciąga. Ta "przeciągnięta końcówka" o której wielu mówi jest właśnie genialna. To jeden z niewielu filmów jakie znam, które mają prawdziwy, niespieszny trzeci akt. Tak powinno wyglądać pełnokrwiste podsumowanie dobrego scenariusza.

Aktorstwo Deana nie było wybitne,jego największym atutem była pewna bezczelność,urocza nonszalancja, naturalność. Był prawdziwy i kamera mu wierzyła dlatego teraz jest ikoną no i był w tym stylu pierwszy.

ocenił(a) film na 8
fejklo_filmweb

Film na pewno nie jest bez wad, ale ten wysyp niskich ocen to jakiś idiotyzm. Owszem, mogą śmieszyć niektóre dialogi oraz histeryczne przedstawienie banalnych problemów młodzieży w stylu "tatuś nie lubi moich przyjaciół" tudzież "nie umie postawić się mamusi" i "daje mi prezenty zamiast miłości". Owszem, w porównaniu z trudną młodzieżą z dzisiejszych filmów ta z "Buntownika" wygląda na bandę śmiesznych pozerów. Owszem, daleko filmowi Raya do arcydzieła, jakim jest bezsprzecznie "Na wschód od Edenu". Jednak aktorstwo (szczególnie Deana i Mineo) a także świetna reżyseria (genialny ostatni akt) i co najmniej dwie kultowe sceny (walka na noże, wyścig nad przepaścią) przydają "Buntownikowi" blasku, który nie gaśnie mimo upływu dekad. A i wielu młodych ludzi dziś z pewnością odnajdzie się w przedstawionej tutaj problematyce.

ocenił(a) film na 7

Dobry film ale nic ponadto, po skompletowaniu trzeciego filmu z Deanem odczuwam wrazenie ze jedynie smierc stworzyla jego legende a tacy aktorzy jak Clift czy Brando posiadali jednak cos wiecej niz troche zmanierowany Jimmy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones