obsadza się poważnie wyglądającego 24-letniego byka....
Chybiona krytyka, bo za "byczka" trudno uznac kogos kto jest szczuply i ma ledwo ponad 170 cm.
Sam film bardzo mi sie podobal, bo pomimo ponad 50 lat na karku, jest on zadziwiajaco aktualny. Ponadczasowy obraz.
zgadzam się w pełni. "chłopaki" ze szkoły również wyglądają na 25-latków, a dziewczynki jak młode mamy. no ale na szczęście nie o to chodzi. co więcej, James jest dojrzały nawet w sposobie przekonywania i ratowania przed tragedią Platona, z drugiej strony muczy w planetarium.
klasyka lat 50-tych, dobrze pokazana idea, ale - jakby nie patrzeć, film starzeje się.
to byly lata '50, wtedy wszyscy wygladali i zachowywali sie inaczej! kiedys ogladalam dokument o surferach i pokazywali zdjecia z lat '50-'60 i az mnie zdziwilo, ze 20-latkowie wygladali jak dzisiejsi 30-40latkowie. ale czasem przeszkadza mi to, ze teraz ludzie w wieku 20lat wygladaja jak gowniarze... ehh, czasem chcialabym poczuc klimat tamtych lat, wszyscy tak fajnie sie ubierali, poczatki rocka, szarmanckosc w zachowaniu... coz, teraz mozna o tym tylko pomarzyc.