Moja ocena to 5/10. Cieszy klimat i scenografia z tamtych lat. Kilka niezłych tekstów ale to chyba za mało
aby film pozostał w pamięci. Fabuła taka sobie choć jestem pewny, że części widzów się spodoba. Ja na
szczęście miałem darmowe bilety więc jakoś to przeżyłem :-)
ja jestem niestety w plecy. NIestety zaufanie do polskiego kina ( a po "Sępie" było już tak dobrze) zotało mocno nadszarpnięte. Długo nie pójdę znowu do kina na rodzime produkcje. 2/10