Złe. Nudne. Nieśmieszne. Sztywno zagrane. Głupie. Dlaczego Forest Whitaker coś takiego wyreżyserował?
To jeden z najgorszych filmów jakie w życiu widziałam. Jednym jedynym plusem był przystojny aktor grający tą jej wielką miłość.
Racja,film był nudny,nieciekawy i wogółe nieśmieszny