Film mi się bardzo podobał od całej częsci filmowej tzn (światło, kostiumy, muzyka, scenografia, zdjęcia) po historie jaka była w filmie pokazana. Dużo krytki poleciało, uważam że wynika to z tego, że polski widz nie jest otwary na takie kino i nie umie go ocenić - jeżeli coś nie jest proste, przyziemne, oczywiste to już złe. Ale ile ludzi, tyle opinii, są osoby którym się podobało i którym nie. Osobiście uważam film za dobry i nagrodę na Sundance zasłużoną. :)