Filmik mi się tak spodobał, że nie mogłam zasnać. Nie dziewie sie, jak grał FREDDIE PRINZE JR. on jest debescik i wogule jedno słowo nie wystarczy by go opisać:))) Kariera aktorska to u niego same pozytywy i plusy.
Po co piszesz że podobał ci się film skoro przez cały czas trwania śliniłaś się do Freddiego i pewnie nie miałaś czasu zagłębić się w tą, bądź co bądź, płytką fabułe :/
Film może nie był zły ale do Szkoły Uczuć się nie umywa