Nie wiem jak wy ale ja chyba przez cały film się uśmiechałem. Kilka razy się nawet
śmiałem. Komedia to "Kac Vegas", komedia to "Całkiem zabawna historia". Dziwne, nie?
Jak dla mnie b. dobry film. Ale na pewno nie dla tych którzy szukają filmu przy którym przez
90 minut będą się śmiali. Taki film w stylu "Nietykalnych". Jeżeli podobał się wam tamten (A
na 99% się podobał) to ten też wam przypadnie do gustu.
Sukces filmu to dobrze dobrani aktorzy. Miedzy tym dwojga iskrzy i to sie widzi, swietna rola Zach Galifianakis znanego z Kac Vegas. Film podnosi na duchu i daje taka wewnetrzna radoche. Obowiazkowo do ogladniecia w smutny deszczowy dzien z dziewczyna.
Niezbyt dokładnie się wyraziłem. Rozumiem cię mi też sto razy bardziej podobali się Nietykalni. Miałem raczej na myśli że są o podobne filmy. Choć fundament historii jest poważny i raczej smutny całość podana jest w lekki sposób. Więc poprawka: Film może się spodobać tym którzy lubią komedie w stylu Nietykalnych.
Poprawka: film może się podobać Tym, którzy lubią dramat w stylu "Nietykalnych".