Nie nie było wyjaśnione i nie ma żadnych wskazówek. Jest to taki wątek który nigdy nie był zamknięty, nawet na papierze, bo nie ważne było dlaczego tam była. Sama się na końcu zapytała chłopaka dlaczego ją o to nigdy nie spytał, a ten odpowiedział, że ufał, że sama mu powie jak będzie na to gotowa. Dlatego jest to nieistotne.
A ja mam pytanie co do Bobby'ego. Czy ktoś odniósł wrażenie, że mógł iść się zabić?

ja też miałam takie wrażenie. ale sama nie wiem, myślę że Bobby i Craig byli w głębi duszy podobni i jeśli Craig zrozumiał sens życia to Bobby też, patrząc na Noelle i chłopaka będących razem szczęśliwymi. ponadto scena w której rozmawiał z córką i wymieniał miejsca gdzie razem pójdą. rozmyślając dłużej dochodzę do wniosku że nie poszedł się zabić. spędził tam wystarczająco dużo czasu by zrozumieć. tak myślę :) albo poprostu chcę tak mysleć, gdyż ten film był tak pozytywny.

tez mialam takie wrazenie.

W książce Noelle trafiła do szpitala psychiatrycznego, ponieważ pocięła się po twarzy nożyczkami. W filmie raczej nie mogli pokazać tego aż tak drastycznie.

To dlaczego tam trafiła mniej mnie interesowało niżeli to dlaczego ma podrapaną twarz. Brakowało mi wyjaśnienia tej kwestii. Dzięki że wytłumaczyłaś jedną i drugą zagadkę :) Pozdrawiam