Camp Rock 2: Wielki finał

Camp Rock 2: The Final Jam
2010
5,6 24 tys. ocen
5,6 10 1 24174
3,6 5 krytyków
Camp Rock 2: Wielki finał
powrót do forum filmu Camp Rock 2: Wielki finał

1/10 !

ocenił(a) film na 8

Po 1. części, której dałam 9, ta okazała się kompletnym dnem. Głupie, naiwne dialogi i beznadziejny bieg wydarzeń. Porażka.

injustice

Zgadzam się. 1 cześć była o wiele lepsza. A to chyba najgorszy z filmów Disneya które do tej pory oglądałam. Nie wiem czym się tak zachwycacie. Beznadzieja.

ocenił(a) film na 4
onlyonesmile

Są gorsze filmy disneya ;p np te high school musicale argentyna czy meksyk - tego się przeżyć nie da ;p. A co do camp rocku, to 1część zdecydowanie lepsza, na tej się niestety zawiodłam.

użytkownik usunięty
Monikaaa_2

+ kilka piosenek,ktore przypadly mi do gustu.
+ Shane Grey,bardzo milutki.
+ taniec mulata w Camp Star.

minusy:
- oklepany scenariusz,fryzura Mitchie,ktora woła o pomstę do nieba.
-fryzura Tess { WTF? }.
-wkurzajaca Alyson Stonner .

użytkownik usunięty

I na minus zakonczenie,przewidywalne i kiepskie.

Daje 5,to juz nie jest to samo co czesc 1,niestety. ; )

ocenił(a) film na 3

pierwszej części nie oglądałam a ta była beznadziejna! Gdzie tam niby były rockowe piosenki?? Te wycie Demi albo Jonasa? Nie rozśmieszajcie mnie.

ocenił(a) film na 5
xxagus93xx

obraza rocka i tyle

ocenił(a) film na 7
ZjedzCiastko

do współczesnego "rock'a" trzeba podchodzić z dużym dystansem, dlatego wielbiciele muzyki rocznik pow. 93 nie mają czego szukać w filmie.
Jedynka była lepsza, bo mniej komercyjna, mniej highschoolomusicalowata i mniej sztuczna.
Nie wiem czy zauważyliście, że postaci mają zupełnie inny charakter - wiecznie wściekła Mitchie, pomocny i uczynny Shane, miła i uśmiechająca się do bólu Tess... WTF?

Eridanus

Mi tam nawet się podobała, ale nie była to żadna rewelacja.
Najbardziej podobały mi się fryzury mitchie i shane'a w ... ale 1 częsci;)
W tej fryz tess jest super;)
Ja myślalam ze ten finał wygra camp rock;)
Ale zwróccie uwage ze podobny koniec co w 1 cz
W 1 co do sekundy byłam przekonana ze wygra mitchie, a jednak nie;)

Bregota_2

Mitchie nie mogła wygrać w pierwszej części, bo ją zdyskwalifikowali za "kradzież" bransoletki Tess. Jak oglądasz? oO

ocenił(a) film na 5
injustice

Pierwsza część zdecydowanie lepsza, ale ta też na 1 nie zasługuje. Muzyka była nawet znośna i więcej tańca niż w poprzedniej części jednakże fabuła była słaba, przewidywalna i właściwie w wielu filmach taką znajdziemy. A co do rocka to się nie wypowiem, bo to faktycznie ciężko to pod niego podciągnąć, ale nie było tragicznie.

izulka_17

Właśnie ze ty żle to oglądales bo w 1 cz brown powiedzial jej cos ze jest zdyskfalifikowana do finalu, a ona to zrozumiala bo final sie skonczyl i wystąpila i mogla wygrac;)

Bregota_2

Lumpek ma rację , brown powiedział " jesteś zdyskwalifikowana aż do KOŃCA wielkiego finału"
więc jeśli finał się skończył to jak mogła mitch wygrać skoro formalnie i teoretycznie nie brała w nim udziału . Obejrzyj jeszcze raz a się przekonasz ... a jeszcze przed samym występem mitch mówi coś w stylu " finał już się skończył tak? " a brown " no już myślałem że nie załapiecie "

ocenił(a) film na 1
flawia72

Pierwsza część tez była sztuczna.

użytkownik usunięty
injustice

Nauczcie się odróżniać luźne komedie na sobotnie wieczory od prawdziwych musicali i filmów romantycznych z muzyką rockową...

użytkownik usunięty
injustice

Mnie się wydaje, że ta cześć była odrobinę lepsza. Był przede wszystkim lepszy soundtrack. Układy taneczne były świetne. Dialogi rzeczywiście drętwe, aktorzy wypadli trochę lepiej niż w pierwszej części zwłaszcza Demi Lovato. Bracia Jonas wycisnęli z siebie siódme poty i jakoś zagrali. Ogólnie film przeciętny, co do rocka to moim zdaniem nie był prawdziwy rock, ale muzyka jako pop z elementami rocka była bardzo fajna. I to właśnie dlatego warto obejrzeć ten film- dla piosenek.

ocenił(a) film na 1

Film denny!!!Rock w ogóle go nie zauważyłem!!!Piosenki denne!!!Fabuła taka jak w innych takich filmach,że przegrają a potem sie dobrze kończy!!!Miałem nadzieję,że ten film będzie lepszy!!!Jedyna fajna część to w tym gdzie Shane i Michi się calują,ale po za tym wszędzie dno!!!

Nie widzę w tej części filmu nic lepszego od pierwszej. A pierwsza bardzo mi się podobała. Skoro Camp Rock został zakwalifikowany jako komedia romantyczna to chociaż mogli więcej dać miłosnych wątków Mitchie i Shane'a - a tych było niewiele. Bo w sumie tylko dla nich się ten film ogląda. Piosenki ? Bardzo przeciętne, żadna nie wpadła w ucho tak bardzo jak piosenki z pierwszej części "i gotta find you" & "this is me". Przekładali te premiery i tylko schrzanili cały film. Oczywiście było parę fajnych momentów takich jak np. dzieci robiące w konia, Jasona, ale całość = porażka. Spodziewałam się czegoś lepszego. Dlatego tylko 3.

ocenił(a) film na 2
injustice

Nie mówcie mi, że pierwsza część była lepsza... Obydwie to jakaś katastrofa. Pierwsza jest prawie kropka w kropkę High School Musical... a w drugiej cała akcja do bani i do przewidzenia, jedyne co mi się podobało to taniec camp star do tej piosenki ... coś tam Fire i zakończenie bo nie wygrał camp rock... Nigdy więcej nie dam się wciągnąć w oglądanie dzisiejszych disneyowskich filmów...