Masz rację, mnie też to trochę razi, że film ma tytuł "Camp Rock". Lepsza nazwa, dla tego filmu, to raczej "Camp Pop" ;D Ale ogólnie ani muzyka ani film nie były aż tak złe.

Jak na film disneya ten był całkiem fajny:D Muzyka świetna chociaż rzeczywiście tytuł filmu chyba nie do końca jest zgodny z prawdą...

"Jak na film Disneya ten był całkiem fajny"??? No to Disney przewraca się w... zamrażarce. Przyznam się, nie oglądałam jeszcze CR2, ale że jutro leci na Jedynce, to aż obejrzę i się wypowiem dokładnie. Ale jak ktoś pisze w ten sposób, jakby filmy Disneya ogólnie nie były dobre a to dżonasowe cóś było fajne, to się we mnie gotuje. Ja się wychowałam na Disneyu i uważam, że to, co teraz serwuje Disney Channel nijak się ma do arcydzieł tej wytwórni sprzed ponad 50 lat, a nawet tych sprzed 15 jak Pocahontas, Król Lew,czy Toy Story.

Wyluzuj, romantic. Do produkcji DISNEY CHANNEL należy podchodzić z odpowiednim dystansem, gdyż są to filmy TELEWIZYJNE i już z góry trzeba założyć, że będą prawdopodobnie niszowe. Dlatego porównywanie ich do arcydzieł, a zwłaszcza animowanych, które, jako kinowe są z zasady lepsze, nie jest na miejscu.

Chciałam zauważyć, że filmy z mojego dzieciństwa, jak np. "Król lew" popłakałam się. Wzruszające, pobudzające emocje w dziecku? A czego oni teraz profanują pracę Walta Disneya? Straszne...

Zgadzam się z Tobą romantic. To była sztuka. A teraz? Odwalone gówno.

Mnie nie chodziło wcale o to... Trzeba nauczyć się czytać ze zrozumieniem... Chodziło mi o filmy DC a nie o klasycznego Disney'a... Ja uważam że filmy Disney Channel nie mają wspólnego nic z Waltem Disney'em, chociaż mówi się że są produkcjami Disney'a. Ja tam traktuję je jako zwykłe filmy familijne/młodzieżowe itd. I nie musisz od razu na mnie naskakiwać bo też wychowałam się na klasycznym Disney'u i większość tego co robi teraz DC to badziewia. Ale pod wieloma względami dla mnie CR2 jest ok. Chociaż rocka malutko w nim było, a gra aktorów jest słaba(chociaż nie wymagam jakiś uzdolnień aktorskich, bo to początkujący aktorzy).

Ale reklamowane jest nazwiskiem Walta DISNEYA. DISNEYA. Umiesz czytać? Zwalili się tam wszyscy na całej linii i tyle.

Umiem czytać nie martw się o to... Nic w tym dziwnego że są reklamowane nazwiskiem Disney'a bo to jest jeden wielki koncern Walta Disney'a! Robi się tam i filmy animowane i te filmowe też. A takze seriale DC, DXD i Playhouse... Dobra ja nie mam zamiaru się z nikim kłócić zwłaszcza o coś takiego... Tylko uprzejmie cię informuję że nie jestem jedną z tych głupiutkich hihi nastolatek, które lecą na byle co... Ja sama dałam CR 6/10 i to jest moja obiektywna opinia. Bo nie wynudziłam się na nim ale też mnie jakoś specjalnie nie wciągnął. Moja ocena jest głównie za muzykę...:) Pozdro

To chyba znak, że potrzebują kogoś takiego jak ty :)

w drugiej części się przynajmniej pocałowali^^

Zgadzam się z tobą w 100%! Disney się w grobie przewraca wiedząc co reklamują jego nazwiskiem. Przecież on był perfekcjonistą. A teraz te żałosne komedyjki... A co do camp rocka to ten cały ,,film'' tylko kaleczy dobre imię rocka.I do tego te układy taneczne... machać łapami to i ja bym umiała.1/10...

Zgadzam się z Tobą, Lady Gago. Ja sama jestem rockmanką a jak widziałam to gówno to po prostu miałam deprechę załatwioną, że tak bezczelnie wyśmiewają dobre imię tych co rocka stworzyli i go grają, kochają.