Tak właśnie powinien brzmieć ten tytuł, bo z rockiem to ma tyle wspólnego, co Uwe Boll z dobrym kinem.
tak samo sobie pomyślałam po tym filmie :) mimo wszystko camp rock to ładniejszy tytuł od camp pop
Czytałem na nonsensopedia, że "Camp Rock" ma za zadanie przekonywać ludzi, że pop, to tak naprawdę rock:D W ogóle nie rozumiem, jak można zachwycać się takim banałem.
zgadzam się, jak można wmawiać dzieciom, że pop to rock, Disney powinien się wstydzić
Moim zdaniem obie części tego filmu są fajne, ale zgadzam się to pop nie rock. Jak mogą kłamać w żywe uszy, przecież dobrze słyszę, że to pop.
No raczej. Jaaasne disneyowi sie zachciało 'ostrej muzyki' i promują takie Jonas Brothersy wmawiając dzieciom że to rock, albo wyjdzie Hana Montana z gitarą i wyje 'i'm rockstar'. :D AYFKM!? To jest śmieszne po prostu ale tez straszne. Prawie profanacja! Prawdziwego rocka
MASSAKRACJA! jak to mówią młodzi ludzie