KAPITAN AMERYKA: PIERWSZE STARCIE Joe johnstona to bardzo udane i sprawnie zrealizowane kino rozrywkowe. Produkcja wciąga i nie nuży, a dodatkowo zrealizowana jest z odpowiednim luzem i wyczuciem.
Posadzony na reżyserkim stołku Joe Johnston nie popadł w przesadę i starannie wyważył wszelkie elementy tego (było nei było) dość niedorzecznego widowiska. Ekranizacja APITANA AMERYKI była przedsięwzięciem niesłychanie sliskim, gdyż jego autorom groziło popadnięcie w kicz i tandetę. Na szczęście udało isę tej grożby uniknąć i choć KAPITAN AMERYKA nie ma psychologicznej głębi i wysmakowania MROCZNEGO RYCERZA to oglada się go całkiem dobrze.
Rozgrywająca się w czasach II Wojny Światowej fantazyjna historyjka opowiedziania jest sprawnie, z nerwem i odrobiną koniecznego humoru. Joe johnston wie , że realizuje czytsko komiksowe widowisko więc nie sili się na wygłaszanie pretensjonalnego przesłania czy też nadmiar zawilości fabularnych.
mieć wciągającą akcję. Film Johnstona łączy w sobie walory przyzwoitego kina fantastycznego oraz "Filmu Nowej Przygody".
Cieszą obsadowe wybory w postaci zaangażowanego i sympatycznego CHrisa Evansa w tytułowej roli. Radują charakterystyczne drugoplanowe role gwiazd wśród, których pojawiają się Tommy Lee Jones, Toby Jones, Stanley Tucci, Neal McDonough, Derek Luke, Hugo Weaving i Samuel L. Jackson.
Zadowala również "ekranowa chemia" pomiędzy Evsnsem, a piekną Hayley Atwell przez co wątek romansowy w KAITANIE AMERYCE nie sprawia wrażenie niezgrabnej sklejki fabularnej i wyzwala nutkę prawdziwych emocji.
Ekranizacja KAPITANA AMERYKI odznacza się równeiż dobrymi efektami specjalnymi, klarownym i sprawnym montażem scen akcji oraz niezła muzyką autostwa Alana Silvestri.
KAPITAN AMERYKĄ: PIERWSZE STARCIE to kolejny dosć udana adaptacja komuksu z MARVELOVSKIEGO uniwersum. Mamy tu też od czynienia z jednym z ciekawszych obrazów spod ręki Joe Johnstona ("Dosięgnąć kosmosu", "Hidalgo- Ocean Ognia", "Jumanij'), który po nieudanym WILKOŁAKU zdaje się powoli wracać do formy.
Nie jest to wielkie i zapadające w pamięć kino, ale jeśli lubicie niezobowiązujące i relaksując e kino akcji to KAPITAN AMERYKA powinien Was zadowolić.
Zapomniałem dodać, iż KAPITAN AMERYKA świetnie wpisuje motywy popkulturowe (i te czysto fantastyczne) w kontekst historyczny - było to walorem komiksu, a w flmie Joe Johnstona udało się to nieźe zobrazować. Brawa dla reżysera i ekipy za to, żę w swym filmie potrafili oddać kulturowe znaczenie i smybolikę bohatera jakim jest KAPITAN AMERYKA.
PS - W TEMACIE powinna być ocena 7/10!!!