...nie zawiódł ale też nie powalił na kolana, raczej zostawił nienasyconym, jak ktoś tu już wspomniał do połowy filmu ładnie budowana akcja by potem ją 'spłaszczyć'. Zabrakło jakiegoś zwrotu akcji, widocznego punktu kulminacyjnego. Film ewidentnie robiona jako wstęp do kolejnych częsci nie wiem czy capitana ameryki czy już do Avengers'ow bo na koncu widzimy Nicka Furego
w sumie mamy juz Irona Mana, Cpt. Ameryke, Thora, filmów o resztcie bohaterów brakuje wiec moze jednak poczekamy na avengersow?