3/10.... choć może za chęci i ambicje. Słaby, nudny, amerykański do bólu... nie polecam!!! Może jedynie.... w ubikacji, na 14`... na raty, to ewentualnie.....
Dziwne... Oglądałam ze znajomymi i jakoś nikogo nie nudził :)
Ekhm. "amerykański do bólu" - a czego innego się spodziewałeś...?;)
Hm.. no niby tak, ale....... Lubie klimaty boheterów, stworków itd. ale tym razem... mocno przesadzony, trzeba ogaldac go naprawde przez grube palce.... nie wciaga, nie bardzo nawet ciekawi.. moge tak mowic i mowic. Dobrze ze ogladałem go (tez ze znajomymi) dosc szybko, bo czasem poszły sesje, to byłoby ciezko., nie wspomne jakie ku... by leciały jakbym poszedł do kina na niego. Twoja ocena 7/10...... uuuffff......... nawet nie skomentuje jej - moją znasz. Powiem tak..... poniżej 5/10 zaczyna sie żałowanie stracownego czasu przed "szkiełkiem"...;)