na pewno znacznie lepszy niż Thor i na podobnym poziomie, jak Iron Many
To ja już bardziej zgadzam się z KamPlayerem, dla mnie Thor lepszy od kapitana, ale Iron Man bardziej mnie ujął humorem, za czym zajmuję stanowisko asymetrycznie skoordynowane. Przesłać komuś protokół analizy oceny?
Według mnie też lepiej od Thora, no i trochę gorzej od Iron Mana. Thor był zbyt nierówny dla mnie ( na Ziemi było nudno względem akcji w Asgardzie).
Zgadzam się. Zastanawia mnie tylko, dlaczego narzekasz na niską średnią ocenę filmu (w tej chwili 6,3), a sam dałeś zbliżoną (6).
Taki mam system ocen. 9 i 10 daję tylko moim ulubionym produkcjom, więc u mnie skala dla filmów to w zasadzie 1-8;) Natomiast uważam, że film nie zasługuje na tak niską generalną ocenę w porównaniu z innymi pozycjami tego rodzaju.
Tez uwazam, ze film ma za niska ocene. Mnie sie naprawde bardzo podobal, dobrze zrobiony, bardzo dobre sceny walki i efekty specjalne.
przecież ten film był tak głupi, a scenarzyści to chyba z mody na sukces czerpali pełnymi garściami!
już pomijając całkowicie to, że to film mocno sf, to wciskanie widzowi, że naziole strzelały z broni mocno wzorowanej gwiezdnymi wojnami i jeżdziły transporterami, które wyglądają jak dzisiejsze i latają skrzydłem o napędzie niebiesko-wiatrowym jest po prostu żenujące.
ta ocena jest mocno naciągana.
Jak lubię takie filmy, tak po tym czulem się urażony:P
na szczęście w avengersach CA nie grał pierwszch skrzypiec.
Wcześniej oglądałam Avengersów, więc byłam do CA całkiem pozytywnie nastawiona, ale ten film mnie rozczarował. Zapowiadało się fajnie, ale później było już tylko gorzej. Fabuła jakby wymyślona na poczekaniu, nierówne tempo, nadmiar efektów specjalnych i estetyka za nowoczesna i jakoś tak mocno zalatująca campem. Jako czarny charakter Weaving zarobił chyba najłatwiejszą gażę w swojej karierze: wystarczyło trochę poruszać brwiami w gumowej masce i pokrzywić się trochę. Normalnie lubię takie naciągane filmy o naziolach (Iron Sky czeka w kolejce), ale nie byłam w stanie tego strawić. Podobały mi się za to napisy końcowe z plakatami propagandowymi - sympatyczne przymrużenie oka do widza.