Captain America: Pierwsze starcie

Captain America: The First Avenger
2011
6,7 193 tys. ocen
6,7 10 1 193348
6,2 44 krytyków
Captain America: Pierwsze starcie
powrót do forum filmu Captain America: Pierwsze starcie

bo warto. A jaka ma być fabuła, to komiks, więc dajcie na luz. FAjne efekty, super wynalazki i rozwiazania i tyle. Super, że tak sięto wszystko przeplata z Thorem IronManem, Incredible HUlkiem itp. Np. w IronMan 2 poza zakończeniem i zalezienih na pustyni Mlota Thora to jak młody Stark wymyślal w domu nowy atom to do podpurki konstrukcji wykortzystał taracze Kapitana A. :) lubie takie klimaty i przepalatnie fabuł. Mi sędopobał.

WYTRZYMAJCIE DO KOŃCA I DAJCIE NA LUZ

ocenił(a) film na 3
bravojasiu

ja nie mam nic przeciwko przeplataniu fabuły ale jeśli chodzi o komiksy to batman, superman, iron-man, thor, 300, to wszystko były udane adaptacje komiksów, a to najgorszy badziew jaki w życiu widziałem, żałosny, prymitywny, to tak wyglądało jakby kręcili ten film w trakcie przerw pomiędzy kręceniem thora a iron-mana na przykład, produkt filmo-pochodny, dobry dla 7-latka, dla 15-latka już nie, to auto Red Skulla i sceny z nim, atak Kapitana Ameryki na twierdze gdzie się chował, strzelanie z pistoletów, to chyba naprawdę film dla takich małych dzieci, najlepsze z wszystkiego to trailer, w 3 minutach upchali najlepsze sceny, i te żałosne uczucie pomiędzy nim i tą rudą, ani to fajne, ani śmieszne, ani prześmieszne, ani głupkowate, ani pariodowe np. inne filmy, ciężko to zaklasyfikować do innej grupy jak słabizna, ale trzeba to obejrzeć bo ma wspólną historie z innymi bohaterami niestety, dobrze że nie poszedłem na to do kina, najgorzej wybrany seans w życiu bym zaliczył,
blade, faceci w czerni, kruk, spider-man, sędzia dredd, seria x-men, nawet wanted ścigani to też były adaptacje komiksów, niektóre wiele lat temu nakręcone i do dziś są udane