i zasnęłam pod koniec. Mój mąż także. Niestety (albo stety) Iron Man wyrobił pewien bardzo wysoki i silny poziom przez co pozostałym "avengersowym" filmom trudno za nim
nadążyć. Mocno się zawiodłam. Film dobry do piwa i czipsów i do przegadania go.
widać nie za bardzo cię interesują takie filmy czytaj wojenne.Mi się film podobał
film o Kapitanie Ameryce to nie film wojenny tylko adaptacja komiksu. To, że w komiksie występuje tematyka wojenna wcale nie oznacza, że film można zaliczyć do gatunku wojennego.
A filmy wojenne owszem lubię.