Przestań targać filmy na potęgę tylko zacznij za nie płacić. Docenisz każdy film
oj syneczku... akurat tak się składa, że byłem na nim w kinie... a nie mam w zwyczaju, chyba tak jak Ty, wchodzić tylnymi drzwiami... poza tym mam ważniejsze rzeczy do robienia niż "targanie filmów na potęgę"- może to twoje hobby- bo jak to mówią- niech pierwszy rzuci kamień... poza tym nie mam zamiaru wychwalać filmu pod niebiosa tylko dlatego, że zapłaciłem za bilet. to tak jakbym poszedł po kaczkę a dostał mielonego- bo akurat mieli...
Kilka dni po premierze na bd i dvd byłeś w kinie albo przypomniało ci się że byłeś i wyszedłeś. Dzieckiem jesteś raczej ty bo człowiek dorosły(no dobra dojrzały) po stwierdzeniu że, wyszedł z "kina" po 25 minutach podałby chociaż przyczynę.
Nie wiem czego Ty szukałeś w tym filmie a nie znalazłeś.
Pierwsze 30 minut było wprowadzeniem w temat, nie tak bardzo odbiegającym od oryginału. To jest chyba plus EKRANIZACJI z tego co pamiętam;)
przyczyna wyjścia z kina- szajs i amerykańska propaganda! Wujek Sam urósł tam do jedynego wybawiciela ludzkości a tak naprawdę to na II Wojnę Światową wpadł na ostatnie przysłowiowe 5 minut...
Przeczytaj p o w o l i tytuł filmu i pomyśl dlaczego tak jest:) Idąc na seans i nie spodziewając się że"Wujek Sam urósł tam do jedynego wybawiciela ludzkości" wykazałeś się niskim poziomem dedukcji( nawet nie wiem jak to nazwać;).
Co do tych 5 minut to trochę przesadziłeś ale wiem. Umniejszanie roli ameryki jest teraz w modzie.
w modzie jest chyba to, że uważa się ich za zbawców świata i jedyne dobro- a nimi nie są! lubię s-f np. sagę x-menów- w pierwszej klasie można było podejść realnie podejść do kwestii historii i zrobić świetny film. poza tym to moje zdanie i nie muszę się tłumaczyć dlaczemu zasnąłem na tym przepięknym filmie.