Sam film przyjemny i polecam ale nie nad tym chce sie tu rozwodzic tylko nad warstwą wizualną i audio.
Odpaliłem sobie kilka wersji na róznych stronach zeby miec pewnosc,ze nie oglądam jakies kopii w niskiej rozdzielczosci i wszystko sie zgadza.
Jestem pewny,ze do krecenia tego filmu uzywali specjalnie jakies starej kamery czy tez całego sprzetu zeby ten własciwie współczesny film(który nie powinien mocno roznic sie od tego co wychodzi w 2022) wyglądał jak produkcja z lat 90 tych lub początku 2000 do tego ta specyficzna sciezka dzwiekowa przypominająca mi stare dobre filmy,kadrowanie,oświetlenie i ogólnie czuć starą szkołę kręcenia.
Fabuła jest ciekawa,broni się sama,wiec ciekawi mnie czemu wybrano taki sposób kręcenia,przecież wszystkie nowe filmy dziejące sie w latach 50,60 XX wieku kręcone sa w full hd 4k itd a tu taka niespodzianka
Odbiło mi czy ktos tez odniósł takie wrazenie?