Carol

2015
6,7 46 tys. ocen
6,7 10 1 45839
7,0 53 krytyków
Carol
powrót do forum filmu Carol

1) Motyw miłości zakazanej - w przypadku "Lolity" jest to związek pomiędzy bardzo młodą dziewczyną, nastolatką a dorosłym mężczyzną, "Carol" podejmuje tematykę nieakceptowanej przez ówczesne purytańskie społeczeństwo amerykańskie miłości seksualnej. W obu przypadkach mamy również różnicę wieku pomiędzy bohaterami, relacji z dość wyraźnie wyodrębnioną postacią "Mistrza"/"Mistrzyni" i "Uczennicy".

2) Wątek bezkresnej podróży przez USA - Humbert porywa Lo w bezcelową podróż przez Stany, podobnie czyni to Carol z Therese. W obu przypadkach bohaterowie pokonują podróż samochodem, zatrzymując się w przydrożnych motelach, nie mając konkretnego celu podróży. W obu przypadkach bohaterowie mają swój pierwszy seks właśnie w hotelu, podczas podróży :-).

3) Motyw pościgu - Humbert i Lolita są ścigani przez wszystkie stany USA przez Quilty'ego, zaś Carol i Therese - przez agenta wynajętego przez męża Carol. W obu przypadkach ścigający zatrzymują się w tym samych motelach, w których nocują główni bohaterowie i występują przeciwko ich miłości. W obu filmach dochodzi również do strzelaniny z użyciem pistoletu, choć z różnym efektem.

4) Może mało istotny - wątek kolacji w wystawnym hotelu - w obu filmach bohaterowie, dla odmiany od tanich, przydrożnych moteli, zatrzymują się na nocleg i kolację w drogim hotelu. Zarówno w "Carol", jak i "Lolicie" bohaterowie muszą udawać przed ludźmi kogoś, kim nie są - Humbert i Lolita podają się za Ojca i Córkę, zaś Carol i Therese za wspópracownice - rezerwując stolik, zwracają się do siebie nawzajem per "pani".

5) Oczywiście czasy i realia - Ameryka lat 50 oddana podobnie rewelacyjnie w obu filmach - to wprowadzenie do wielu wątków budek telefonicznych, sprzedawców gazet etc ;-)

Na koniec, żeby było jasne : nie porównuję "per se" charakteru związków pomiędzy Humbertem i Lo a Carol z Therese. Relacja pomiędzy Carol a Therese to piękny, konsensualny związek pomiędzy dwiema pięknymi kobietami, wówczas nieakceptowany, zaś postępowanie Humberta wobec Lo - choć film udowadnia, że ten darzył ją prawdziwą miłością - była niestety jednocześnie niestety nadużyciem. Pragnę jeszcze nadmienić, że dzieło Haynesa naprawdę mnie zachwyciło. Ogromna klasa, rewelacyjny scenariusz, fabuła, aktorstwo, scenografia, wszystko. Jestem pod wrażeniem.