Film pozostawił mnie z mieszanymi uczuciami. Jest po prostu przeciętny.
Plusy:
- gra aktorska,
- kilka niezłych scen np. licytacja lub występ Woody'ego Allena,
- dziewczyny występujące w filmie cieszą oko.
Minusy:
- muzyka która nie przypadła mi do gustu,
- chaotyczna fabuła,
- jak na parodię mało...
No cóż - przeglądając listę aktorów grających w tym filmie można narobić sobie sporo nadziei. Belmondo, Welles, Allen, Sellers, Huston, Holden, Boyer - jedni z najlepszych. Jednak już po pierwszych 20 minutach Casino Royale zaczyna okropnie męczyć. Fabuła jest nieskładna, wszystko straszliwie chaotyczne i w gruncie...
Mimo iż obsada jest dobra to reszta jest taka sobie. humor raczej ciężko strawny i w nieduzych ilościach. Od bidy można obejrzeć ale w sumie po co tracić czas...
no powiem szczerze że słabo wypada ten film na tle reszty serii bonda wiec nie dziwie sie że nie jest on umieszczany na liscie wraz z reszta filmow. wiem, wiem ze to parodia ale nawet i to nie zmienia faktu ze to kolejny film woody alena za ktorym ja osobicie nie przepadam. fanatyka bonda nie polecam tej pozycji bo sie...
więcej
jestem fanem bondowskiej serii i nasuwa mi sie pare ciekawostek po obejrzeniu tego filmu:
David Niven byl wizualizacja Iana Fleminga jako James Bond, obaj panowie znali i lubili sie prywatnie co na pewno wplynelo na decyzje autora ktory m.in umiescil podobizne Nivena na oryginalnej okladce jednej z jego powiesci - Dr...
Ta produkcja nigdy jakoś wcześniej mnie nie interesowała. Przez przypadek trafiłem na nią w TV i... wciągnąłem się niemiłosiernie. Zakręcony, miejscami niedorzeczny, z nutką humoru przypominającego Monty Paythona. I do tego świetny i przezabawny, arcy złoczyńca, Woody Allen. Miłe zaskoczenia. Jak będę miał okazję, to z...
więcej
Moje DVD tnie się na 5 minut przed końcem filmu i widziałem go tylko do momentu jak Ursula wyciąga broń i celuje w Bonda.
Co było dalej, jak to się skończyło?
Proszę o pomoc!
Z góry dziękuję!
David Niven jest fajny. Ale nie nadaje się na Bonda. Strasznie głupi ten film, nie opowiada za bardzo o tym co jest w książce (przynajmniej takie odczuwam wrażenie). Ursula Andress też jakaś dziwna była w tym filmie. W Doktorze No była super, ale Doktor No to nie była komedia. Jak można z Bonda robić komedię! Niektórzy...
więcejz "Casino Royale" z 2006, nie mówiąc już o tym z '54, choć oba mają takie same tytuły i występuje w nich James Bond...