Przecież te paczki nie maja nadajnika tylko dostawcy aktualizują aktualne miejsce pobytu paczki i przybliżony czas nadania

Kurdę, ty to mądry chłopak jesteś.

Kowieszko xd

Siema (kimkolwiek jesteś)

Co za łeb :)

bo w 2000 roku nie było takiej opcji

Nawiasem, mówiąc akcja zaczyna się w 1995 roku.

Zajebisty komentarz :D

:)

Dzięki stary, się uśmiałem konkretnie. :DDD

Stara!

Cuj że stara, dopiero przeczytałem, bo odświeżam wszystkie filmy Zemeckisa. Pozdrawiam.

To oczywisty błąd Hanksa. Zapomniał zeskanować kody kreskowe na paczkach.

Dlatego potem ten błąd przypłacił życiem w Normandii ratując pewnego szeregowca, ale to już zupełnie inna historia;)

Mi się wydaje, że potem to on został kapitanem na statku, żeby odnaleźć zaginione paczki i w końcu zeskanować te kody :D

Ale wcześniej poleciał samolotem gdzie musiał lądować, i przesiąść się na statek.

Jesteś na "Mistrzach" :D

Faktycznie;) dzięx za info

hahahaha o kur.... ;D:D:D zajebiste

Żarty żartami, a jednak on miał przy sobie coś, dzięki czemu faktycznie można go było w niedługim czasie zlokalizować.

co ?

Co takiego niby?

Przeczytaj ciekawostki z filmu na tej stronie

No właśnie...! A ja tak czekałam, aż otworzy te paczkę (nie wiedząc jeszcze co tam jest!) Ach! ;-)

Ale ja nie miałem na myśli tej anegdoty o telefonie satelitarnym.

Oooo... a powiesz mi co?

A nie powiem ci

Ale Ty to tak na serio :)??

Nie wierze, że ktoś zadał takie pytanie....

Poluzuj zwieracz, od razu wiadomo, że mój post to trolololo...

A ty nie bądź taka pseudo groźna.

Bo wy , zapominacie ze Forrest Gump , mial lekkie dotkniecie autyzmu , dlatego przesiedzial tyle lat , na wyspie...Przeciez gdyby zadzwonil , do Sullyego to tamten ( doskonaly pilot) , wodowalby przy wyspie i uratowal Hanksa , znacznie wczesniej...
Coz , ale autysta Gump.....zyje we wlasnym swiecie....

i to jedno z lepszych trololo jakie widziałem :)

Kontakt z samolotem został zerwany, a same paczki miały pewnie status "w drodze". Może było gdzieś na stronie, że aktualnie paczki znajdują się gdzieś na Pacyfiku... nie było to wyjaśnione, ale taka informacja musiała gdzieś widnieć. Poza tym, dokładne namierzenie paczek, a co za tym idzie określenie położenia samego samolotu, utrudniał także fakt, iż w czasie katastrofy paczki zamokły.

1995

W 1999 roku raczej nie było takiej opcji.