to ona nawet nie stała. Nic dziwnego, że od razu wydany na video. Jeden plusik - podobała mi się aura, miała w sobie jakąś magię.
Reszta była dość drętwa, łącznie z główną bohaterką. Miała być zapewne ładna i ezoteryczna, była taka sobie i ciężko mi było uwierzyć w jej jakiekolwiek inne zdolności niż do odchudzania się i utrzymywania idealnej wagi.