Gdy zaczęłam oglądać ten film byłam pewna, ze to kolejny z serii „political and journallism fiction” – nudny i stereotypowy. Po 15 minutach jednak przekonałam się, ze się pomyliłam bo film zaczął iść zupełnie innym torem – i bardzo dobrze !!!
Bardzo ciekawy temat, bardzo interesująco ukazany, wielowątkowy, żadna z postaci nie jest jednowymiarowa, a każdy problem ma drugie dno. Nawet na chwilę nie przynudza, szybka akcja.
I ku memu zaskoczeniu bardzo dobra Kate Beckinsale , bo zawsze myślałam, ze to „drewniana”aktorka – zagrała idealnie tak, jak moim zdaniem powinna zagrać.
Nie zgadzam się z zarzutami, ze film nie trzyma w napięciu itp., proszę nie wkładajmy wszystkich filmów do jednego worka, jeden jest taki, drugi siaki, nie każdy musi kończyć się gonitwą i 15 trupami w szafie. Najważniejsze aby skłaniał do przemyśleń czy nie pozwalał zasnąć w nocy – jak ww. film mi wczoraj.
Mnie przekonał i „uwierzyłam” w tą historię.
Mnie również zaskoczył :) Ani przez chwilę się nie nudziłem, bo akcja filmu okazała się mega wciągająca. Bardzo dobra fabuła. Aktorsko ok.
jak dla mnie to film aż tak dobry nie był, czasem nudny ale zakończenie mnie zaskoczyło.