Gorszego filmu nie widzialem, ciagnal sie jak flaki z olejem i nie bylo w nim nic co powodowaloby chec do dalszego ogladania, ale jak juz zaczynam ogladac to koncze ogladac, ale bardzo tego zaluje bo film to totalne dno. SPOILER: bez sensu z ta dziewczynka, gdyby naprawde taka sytuacja byla, ze matka danego dziecka jest agentem CIA to wmowila by dziecku, ze NIGDY i NIKOMU ma nie wspominac gdzie pracuje i innych zwiazanych rzeczy, ale nie - tutaj dziewczynka se mowi na lajcie nieznajomej osobie, ze jej stara wyjechala do Wenezueli pracowac - smiech na sali. Poza tym jakby ta dziennikarka ujawnila skad miala te informacje to nikt by nie uwierzyl, ze od dziecka i wysmiali by ja lub nawet gdyby potraktowali sprawe powaznie to co by zrobili tej dziewczynce niby hmm? Totalne gowno.
Poszedles na casting do tego filmu i nie udalo sie? Jakos mnie to nie dziwi.
eh.
Totalna porazka sa tutaj wylacznie Twoje wypociny. Najgorsze jest ogladanie filmu i nie nie czajenie co sie dzieje na tym malym pudelku w ktorym przeskakuja same obrazki !!
Fakt ze DZIEWCZYNKA byla gownianym zrodlem bo kto by uwierzyl w jej historyjke ale to co powiedziala pozwolilo dziennikarce znalezc sobie zrodlo potwierdzajace (goscia z przyjecia, ktory pozniej sam sie przyznal) A majac historyjke dziewczynki i potwierdzenie jej od drugiej osoby ARTYKUL BYL TYLKO FORMALNOSCIA ... no ale najwidoczniej ciezko jest to zrozumiec :)
No i tak, dziecku latwo wmowic ze to tajemnica :) Zreszta dziewczynka nie mowi ze mama jest AGENTKA CIA bo pewnie nawet nie wie kto to taki. Mowi porprstu to co slyszala w domu, ze mama pracuje dla rzadu, cokolwiek to znaczy dla dziecka ...
Zrodlo potwierdzajace mowia dziennikarce powiedzialo, ze kazdy to wie ze tamta jest agentka CIA, wiec niby skad taka wielka afera? Na pewno jakies dziecko by mowilo w autobusie obcej osobie gdzie pracuje jej mama, a nawet jesli to nie w takich szczegolach gdzie ostatnio wyjechala.
autorze tematu śmieszna jest twoja wypowiedź szczególnie ta "bez sensu z ta dziewczynka, gdyby naprawde taka sytuacja byla, ze matka danego dziecka jest agentem CIA to wmowila by dziecku, ze NIGDY i NIKOMU ma nie wspominac gdzie pracuje" haha dziecko to jest zawsze dziecko...dziecko tym bardziej lubi wygadac coś czego nie może powiedzięc tak samo dziecko robi coś czego mu się zabrania!