1) Dlaczego Piktowie wypuścili Centuriona na wolność? ( w filmie wyraźnie widać, że zabijali każdego schwytanego )
2) Czemu "wiedźma" miała aż 3 miski do zupy skoro mieszkała w lesie sama? ;)
1) W FILMIE WYRAZNIE POWIEDZIANE ZE SAM UCIEKL, FAKT TEGO NIE POKAZALI
2) MOZE ZROBILA SOBIE WIECEJ SZTUK
@Kapitanos
1) W filmie nie wypuścili go na wolność lecz uciekł (trzeba oglądać filmy uważnie), żeby nie było później takich dennych pytań^^
2) Wiedźma również dobrze mogła ich potrzebować do większej ilości różnorodnych mikstur itp
1) Kopnął w ścianę i się dziura zrobiła. Piktowie jako barbarzyńcy tudzież niemiłosierna dzicz g... wiedzieli o budowlance. 2) Wiedźma, jak napisałeś była sama to z nudów coś tam wystrugała. Jak byś tak sam w środku zadupia siedział to bys sobie trzech centurionów w drewnie wystrugał. Być mioże sprzedawała też zupę za ciężką forsę legionistom pobliskiego garnizonu...na miski.
wiedźmy w tamtych czasach nie zajmowały się tylko pichceniem wywarów. wielu spragnionych podróżnych witało w te progi nie tylko po strawę co widać było na filmie ;)
Stary posiedź sobie kilka lat w lesie na zadupiu to zaręczam Ci, że chętnie oddasz się pierwszemu z brzegu rzymianinowi.
Rzym na Wyspach Brytyjskich?! Szukam na mapie, szukam i jakoś nie ma... :) To kto tu myśli? ;)
Masz problem z czytaniem !? napisałeś coś takiego "Stary posiedź sobie kilka lat w lesie na zadupiu to zaręczam Ci, że chętnie oddasz się pierwszemu z brzegu rzymianinowi." następnie Ci odpisano, że ktoś wolałby rzymiankę... Ty odpisałeś "Chyba zmumifikowaną. Parę wiosen już minęło...". Ja następnie Ci odp, że nadal można przelecieć rzymiankę bo Rzym istnieje ! lol. Natomiast Twoja ostatnia odp nie trzyma się kupy z dwóch powodów. 1) Nic nie pisałem jakoby Rzym był na Wyspach Brytyjskich 2) skoro takie coś wyczytałeś z mojego postu (gratulacje za interpretacje) to jak to się ma do "Chyba zmumifikowaną. Parę wiosen już minęło..." ... czyżby kiedyś tam Rzym był ? (miasto, nie Cesarstwo... bo nie piszę tego jako o mieszkance państwa lecz miasta... przecież Rzymiankę można tam spotkać równie dobrze dzisiaj)
Więc kto tu nie myśli i przeinacza fakty ? ;)
Oj chyba się zamotałeś. Przede wszystkim dyskusja toczy się o filmie a akcja filmu rozgrywa się na Wyspach obecnie Brytyjskich. Jako żywo nie ma tam Rzymu i nie ma znaczenia czy miasta czy państwa. Nie ma ani tego ani tego. Oj, chyba masz troszkę problemy z łączeniem rzeczy w całość.;) Ale nie przejmuj się. To może przez te Święta.;) Pozdrawiam.
spokojnie :D
Wróćmy do czego się odniosłem, bo o to się rozchodzi... odpisałem jedynie, że na rzymiankę można śmiało trafić nadal.. Ty odpisałeś, że nie bo parę wiosen minęło... co jest nie prawdą bo przecież trafić nadal można ;) i tyle...
no i powtarzam.. nie pisałem o żadnym Rzymie na WB... oczywiście wiem, że Cesarstwo Rzymskie miało tam swoje ziemie itd ale nie o to mi w ogóle chodzi, a o sam fakt spotkania Rzymianki =D
Dobra, dojdźmy zatem do porozumienia uznając rzecz za nieporozumienie. Tobie chodziło o rzymianki z Rzymu współczesnego, miasta które istnieje i rzymianki w nim są i to jak mniemam ponętne i zdatne do współpracy. Mnie chodziło o rzymianki starożytne, zamieszkujące prowincję imperium rzymskiego, czyli Brytanię. W tym drugim przypadku byłyby to rzymianki w żadnym razie niezdatne do współpracy ze względu na wiek i rozkład. Zgadzamy się? Mam nadzieję, że tak. Wesołych Świąt.