Film mnie pozytywnie zaskoczył, nie jest zły i temat mi odpowiada. Zawsze mogło być lepiej, ale cóż, nie narzekajmy, Jedno co mnie wkurzało przez cały czas to, ta podkoloryzowana, przekoloryzowywana, tryskająca wszędzie na pół metra krew. Dobrze, ze nie błyskała jeszcze po gałach. Reszta ujdzie.