dlaczego ten film był taki antypiktyjski (czytaj antyszkocki)? Piktowie to ci źli, a ci dobrzy, czyli "nasi", to Rzymianie. Podejrzewam, że twórca filmu ma problemy narodowościowe.
Jakby piktowie byli dobrzy to byś jęczał czemu ten film jest antyrzymski. No i weź tu dogódź polaczkowi.
Nie powinno się raczej najeźdźców przedstawiać jako dobrych. I nie wyzywaj bez powodu nikogo od polaczków.
Tak, drażni mnie w tym filmie jednoznacznie negatywna ocena tubylców, a kolega powinien raczej pomyśleć o jakimś forum na Onecie. Tam znalazłby zapewne godnych siebie adwersarzy. Pozdrawiam
ale jesteście typami oglądaliście film do końca?
antypiktyjski heheh tylko sie rozesmiać
1. przywódca piktów chwycił za miecz kiedy zabili mu rodzinne tak był rolnikiem czy kimś takim
2. zabili rzymian bo ich najechali a tych którzy przezyli ścigali za syna przywódcy
3. reżyser pokazuje dobroć rzymian którzy ostatniego człowieka który przezył podstępnie skazują na śmierć
oglądajcie filmy i myślcie bo tak naprawde wygrała miłość rzymianina (niby rzymianina) do piktyjki albo odwrotnie jak kto woli :) będą żyć długo i szczęśliwie w lesie
a zapomniałem dodać że nasza wielka myśliwa miała uraze do rzymian bo tak z przyjaźni zabili jej rodzinę zgwałciki i ucieli język to naprade pokazanie rzymian z dobrej strony macie racje
Niemniej jednak reżyser/scenarzysta kibicuje dzielnym rzymskim chłopakom walczącymi ze szkocką przyrodą, wilkami i barbarzyńskimi Piktami, którzy w swoim prymitywizmie i okrucieństwie zawzięli się na naszych wspaniałych bohaterów. Podobnie Krzyżacy postrzegali Prusów.
Ciekawe w którym monecie. Oglądałeś ten film w ogolę? Jak to kibicuje? Bez sensu te twoje niby argumenty. Jakby im kibicował to wycieli by piktow i wrodzili w chwale do domu jak a jakim jamerykanskim hicie.
Racja, film wcale nie jest antypiktyjski, prędzej antyrzymski. Obie strony konfliktu mają swoje motywy i zostało to przekonująco przedstawione. Scenarzysta/reżyser nikomu nie kibicuje, Rzymianie są zaszczuci przez prawie cały film. Poza tym okazuje się, że walczyli o nic i zginęli na darmo a przedstawiciele Rzymu całą sprawę zatuszowali. Więc tak jakby skazali swoich ludzi na śmierć. Dlatego i z powodów o których już wyżej wspomniano uważam, że film nie przedstawia imperium rzymskiego w pozytywnych barwach.
Ja również skłaniam się do stwierdzenia, że nie widziałeś wcale filmu, pewnie jedynie zwiastun, w związku z czym twój post można potłuc o kant twojej dupy.
A nie oglądałeś dlatego ponieważ ostatnie minuty filmu wybitnie jasno dają do zrozumienia, że nie ma mowy o podziale na złych Piktów i dobrych Rzymian.
myślę, że niektórym " z automatu" włączyło się myślenie, że Rzymianie są tymi dobrymi, tylko dlatego, że historia przedstawiona została z ich kamery (większość filmów jest tak skonstruowanych, że główni bohaterowie to Ci dobrzy, pokonujący tych złych). Nic bardziej mylnego. To Piktowie bronili swych ziem.
Piktowie negatywni ? To chyba inna wersje widziałem bo dla mnie negatywnymi bohaterami byli wlasnie Rzymianie. Film po prostu opowiadal historie z ich strony ale nie było zadnego patetycznego gowna ( co zdarza \sie prawie zawsze ) ,że my to ci dobrzy a oni barbarzynskie bydlo do wyciecia...
EDIT - napisalem w sumie to samo co kilka osob wczesniej , Jak widze teraz.