W miarę dobra gra Michaela Fassbendera i świetne zdjęcia jakoś udźwignęły ten film.
Poza tym uważam że taki aktor jak Michael Fassbender nie powinien grać w takich filmach.
Fassbender dobrze zagrał, ale mimo to najlepiej sprawdza się w dramatach. Zresztą taką szkołę aktorską własnie ukończył. Film nie jest zły, jednak nie najlepiej wykonany.
Etam! Mi sie podobał. Może nie jest to najwyższych lotów kino, ale przyjemnie mi się oglądało. Ciekawa historia, ładne zdjęcia, a jeszcze Michael w bonusie, to w ogóle, kapitalnie się oglądało. Najbardziej ta Kurylenko mnie wkurzała, mimo że nie miała żadnej kwestii do powiedzenia (chwała Bogu!) to i tak drętwo się prezentowała. A końcówka filmu mnie rozwaliła, wiedziałam że się tak skończy hihihihihi, Jaś i Małgosia ;-)