Myślę, że jakby ogrodzenie było pod napięciem film mógłby być lepszy.
rzucił w te ogrodzenie kamieniem czy czymś i było pokazane wtedy że jest pod napięciem :D
Wtedy można by było to podciągnąć pod dobrą czarną komedie, a nie moralizatorskie, czarno-białe opowiastki.
Trolluje, bo Tobie podoba się ten chłam, którego głownym celem jest wywieranie oznak współczucia u oglądających? Film robiony tylko i wyłącznie, żeby zarobić na ludzkich uczuciach, w dodatku takie tam są bajki, że szkoda nawet o tym mówić. A to, że zajmuje 31. miejsce w tym śmiesznym rankingu to dopiero pogarda dla innych filmów.
No to odradzam. Kino dla uczuciowych kobiet, film ma za zadanie wywoływać jedynie głebsze uczucia i jest robiony tylko pod to żeby zarobić kasę, tylko i wyłącznie.
ja polecam film jest bardzo poruszający ;)
na końcu się prawie popłakałem i cały czas byłem zdołowany ;))
Bardzo możliwe. Film byłby bardziej emocjonujący, bardziej nieprzewidywalny. Czuć by było większe napięcie między bohaterami...
Między innymi, ma perełki w swojej filmografii, przecież nie mam na myśli Pasiastego.
Perełki to ma taki Toshiro Mifune, a nie ten chłopiec do komedii romantycznych...
Ale ja mu nie umniejszam, aktor do kina emocjonalnego, który ma robić słodkie oczy. Nie widzę przebłysków.
Dodaj jeszcze troll i hejter.
Hanks gra w typie kina: familijnie-komediowo-rozrywkowym i jakże świetnych, ambitnych amerykańskich dramatach (dramat doskonale pasuje jako określenie tego jak w przeciągu kilkunastu/kilkudziesięciu lat zapadł się amerykański art house).
Nie dodam, bo Cię nie znam.
Tom sprawdza się w przeróżnych gatunkach, nawet w fantasy i kinie gangsterskim. Polecam Ci zapoznać się szerzej z jego filmografią.
Aha szkoda. Hamburgery są dobre, ale rzeczywiście nie na dłuższą metę, bo szkodzą zdrowiu.
nie uważam ten film za arcydzieło ale przynajmniej na 7 zasługuje bo to by była dopiero żenada jakby ocena zmierzchu była wyższa albo równa!
Zmierz to seria, która rozmienia gatunek, jakim jest horror.
Chłopiec uchodzi za dramat wojenny i w tej kategorii jest słabiutki. Ja mogę powiedzieć, że żenadą jest to, że ten wyrób ma podobną ocenę do takiego Czasu Apokalipsy. Sugerując się TOP100 można powiedzieć, że to być może najlepszy dramat wojenny w historii.. Film nie przedstawia szerszego pola do interpretacji, nie mówię, że musi to być od razu taka Cienka Czerwona Linia Malicka, ale powinien zasugerować widzowi o co mu chodzi. Tutaj wszystko podane na tacy, w sposób nachalny i bezpłciowy.
no to się zgadzam. Jak widzę np na liście filmów Zmierzch a pod nim gatunek horror to normalnie padam. Nie wiem kto wpadł na tak idiotyczny pomysł. To zwykłe romansidło.
A co do chłopca... to zgadzam się nie jest to najlepszy dramat wojenny jaki oglądałam ale z pewnością nie zasługuję na ocene 1.
1 nie, ale 6, góra 7 to maksymalna ocena, jaką można mu wystawić. Ten film nie jest ani odkrywczy, ani zaskakujący, ani - moje "ulubione" słowo - życiowy. Już sobie wyobrażam żydowskiego chlopca, który podbiega do płotu, całe dnie spedza na zabawie z niemieckim chłopcem, SS-mani w ogóle nic nie widzą - to nie amerykańscy żołnierze, bo tylko oni widzą i słyszą wszystko, co tam tępe szwaby. Film wymusza na widzu określone emocje, nie porusza żadnych tematów tabu, kompletnie nic - bezpłciowa bajeczka o dwóch nieszczęśliwyc chłopcach. Brakowało mi tylko na końcu dzielnych amerykańskich żołnierzy, którzy zdobywają Auschwitz.
no właśnie 6 albo 7, a nie 1. właśnie przez takie oceny z dupy wyjęte ranking filmwebu przypomina totalny chaos. A jak ktoś mi mówi że jakby ogrodzenie było pod napięciem to dałby dwa, to już całkiem mnie osłabia.
A to, że w rankingu jest przed takimi filmami, jak "Prestiż", "Full Metal Jacket", "Siedmiu Samurajów", "Mechaniczna Pomarańcza", "Taksówkarz", "Lśnienie" to chyba jakiś niesmaczny żart.
Dla Mnie zasługuje na 1, czemu dramat ma nie zasługiwać? Jeden z gorszych filmów wojennych, które oglądałem.
To nie jest wojenny, tylko familijny. Nie wiem, kto go tak sklasyfikował. Jako familijny daje radę tak na 7.
Tak samo familijny jak taka Zielona Mila.
Cała familijna otoczka powstała w wyniku zniekształcenia gatunków. Film jest wojenny, bo rozgrywa się w realiach wojny i podejmuję tą tematykę. Tak samo E.T to sci-fi, bo opowiada o obcych.
Co mi tu wyjeżdżasz z Zieloną Milą, jak jesteśmy na forum Pasiaka. Filmy wojenne zwykle charakteryzują się bitwami (FMJ, Szeregowiec). Tutaj co prawda mamy nawiązanie do wojny, bo akcja rozgrywa się w jej czasie, ale to wszystko jest pokazane oczami dziecka. Realiów to tam zbyt wielu nie ma, specjalnie to tak "przesłodzili", bo ukazuje wojnę z punktu widzenia dziecka.