Nastoletni chłopak, który stoi na progu dorosłości próbuje znaleźć przepis na życie. Niestety nie ma pomysłu na siebie, wyleguje się w domu i wydaje się, że tak jest mu najwygodniej.
Rodzice (nadopiekuńcza matka i krytykujący go ojciec) podsuwają mu różne schematy postępowania, chcąc "ulepić go" z własnej gliny. Chłopak jest jednak indywidualistą i samodzielnym obserwatorem otoczenia, swoje spostrzeżenia uwiecznia na niekonwencjonalnych fotografiach, które stanowią komentarz do jego własnego widzenia świata. To właśnie fotografia wydaje się być jego pasją i receptą na życie.
Wątek przewodni filmu jest całkiem ciekawy, jednak całość wg mnie wypada dość jednostajnie i flegmatycznie, a poczynania głównego bohatera bardzo szybko stają się widzowi obojętne.
Posiadam linki do pobrania, ale nie mogę ich tu wkleić. Jeżeli chcesz, podaj adres e-mail etc.
prosz lkcobam@gmail.com. Próbowałem napisać PM ale trzeba jakieś durnowate recenzje napisać , nie wiem po co komu takie utrudnienie ...
Pozdr Lech