Szczerze to mi niezbyt przypadł do gustu... Historia śliczna ale reżyser zrobił dużego bubla... W większości filmów Bolly pokazują jak ta miłość się powoli rodzi a tu już po 30 minutach on sie jej oświadcza itd..
No to chyba dobrze że nie wszystkie bolly filmy są takie same? ;P Ale przyznam że i mnie film nie zachwycił, można powiedzieć że trochę znudził. Spodziewałam się czegos lepszego.