Fatalny pełnometrażowy debiut-po brzegi wypełniony banałem, tragicznymi dialogami. Przerysowany ale nie przesmiewczo tylko całkiem serio- jeśli to jest głos pkolenia to bardzo mało ma do powiedzenia. Szkoda
Zgadzam sie w pełni. dialogi sa rwane i jakies takie sztuczne.Film bardzo przekoloryzowany. film jest doladnie Chaosem brak mu pewnej spojnosci. może troche montaż zawinił. Brak wyważeniaAle i tak szanuje twórce i cały film .ajnie ze młodzi ludzie robią w polsce kino . Napewno scenariusz był dobry. plusem jest muzyka.. bardzo fajne sceny barokowe na koncu i próba zrobienia filmu ideologicznego. bardzo fajne sceny barokowe na koncu. No nie udało sie ale mysle że nastepny film bedzie o wiele lepszy
Jak to sie nie udalo?!!!!!!!!! Film jest swietny! Widzialem na festiwalu we Wroclawiu i zrobil na mnie udze wrazenie. Prawdziwy, dowcipny i momentami tragiczny.....to jest wlasnie glos pokolenia i jesli ktos nie slucha to nie uslyszy po prostu.
Według mnie jeden z lepszych ostatnio zrealizowanych... oglądałam go w Gdyni na FPFF i jakoś inne filmy mnie tak nie wciągnęły.
ja również oglądałam 'Chaos' na FPFF w Gdyni.
jednak w przeciwieństwie do Ciebie - film mnie po prostu nie zachwycił. nie wyszłam po seansie bogatsza ani emocjonalnie, ani kulturowo, ani tym bardziej poruszona jego prawdziwością. fakt - był taki moment, w którym pomyślałam, że być może to właśnie dziełko pokaże prawdziwą, polską rzeczywistość. ZONK. nie pokazał. w filmie roiło się od przesady. i niech nikt mi nie probuje wmówić, że o to właśnie chodziło. reżyser poopisał się niesłychaną niekonsekwencją. istotnie - film był kręcony w ciągu 5 lat (!!!) i to zapwne również wpłynęło na efekt końcowy. wrażenie - rozwalona układanka, którą ktoś poskładał bez określonego porządku i ponadto dorzucił jeszcze kilka niepotrzebnych puzzli z innego pudełka (to naciągane i piekielnie przedłużane zakonczenie).
jedyny plus - doświadczeni aktorzy obsadzeni w rolach drugoplanowych lub wręcz epizodycznych. te momenty przekonywały mnie, żeby może jednak spróbować docenić jakieś plusy filmu.
ot co mam do powiedzenia.
pozdrawiam :)
Odgrzebuje po tylu latach, ale twój komentarz dokładnie oddaje to co zastałem podczas seansu czyli burdel, kiszka i pozowanie na jakiś wyższy poziom artyzm. Może te 5 lat tak wpłynęły na ten koncept, który ewoluował do tego stopnia, że powstała niespójna fabularnie papka. Film jest przerysowany, ale w sposób tandetny, a nie groteskowy. To nieświadome przerysowanie wynika z kiepskiego aktorzenia, sztucznych dialogów i trywialnej fabuły. Obsadzenie przeciętniaków w głównych rolach i dobrych aktorów w rolach epizodycznych to jakiś żart. Mnóstwo niepotrzebnych scen sprawialło, że film dłużył się w nieskończoność. Tak jakby reżyser nie chciał z żadnej sceny zrezygnować jednocześnie nie mając pomysłu na rozwinięcie danego wątku.Miał być polski Babel, a wyszedł totalny Chaos. I nie, nie mam tu na myśli bałaganu w życiu głównych bohaterów, będącego jednocześnie banalnym podciągnięciem pod genezę tytułu.
Dialogi faktycznie - kiszka totalna. Aktorsko też bardzo przeciętnie. Mańka i Bolec jeszcze jako tako, ale już Niki i Sławek to jak żywcem wyjęci z jakiś polsatowskich seriali - sztuczni do bólu. Pomysł na fabułę niezły, ale to wszystko się rozpada... Jebs i nagle wbija Pono, Fu i Koras, jebs - zaczynają rymować... o co chozi? 5/10 i to dość mocno naciągane. Tylko efekty specjalne i zdjęcia były w porządku. Film ma 6.7 przy czym "Wojna polsko-ruska" tylko 5.4 - panie gdzie Tarnobrzeg gdzie Bangladesz?