Zgadzam się :) Również jakoś dziwnie oglądało mi się Jackmana w takiej roli, ale film ekstra, nie spodziewała się, po zwiastunie nie przypuszczałam że będzie tak wzruszający, łzy poleciały mi na widok biednego bezbronnego bitego Chappiego. Smutny widok. Na szczęście było tez sporo humoru :) Polecam :)

Chyba byłam jedyną osobą na sali która płakała. Hah, aż mi się trochę wstyd zrobiło. Ale cóż.. co ja na to poradzę że jestem bardzo wrażliwa? ^^ i muzyka Zimmera jak zwykle trzyma poziom. Może i "autoplagiat" ale co tam... dałabym mu Oscara za każdy soundtrack :)

Najlepszy moment jak jechał furą i krzyczał : Hej ja też mam swój :D

Myślałem, że tylko mnie poleciały łzy. NAJLEPSZY FILM JAKI OGLĄDAŁEM. Moje uczucia utożsamiały się z bohaterem. Po prostu nigdy jeszcze tak bardzo się nie wczułem. Nie mam pojęcia dlaczego ten film jest tak słabo oceniany. Dla mnie to jest najlepszy jaki oglądałem ... :)))

Myślę że właśnie osoby wrażliwe lepiej ocenią ten film, mnie poruszył Chappie jako dziecko, był taki biedny, serce się krajało, Na sali w kinie było więcej facetów, i sporo młodzieży i dzieci. Nie wiem czy ktoś inny tam płakał, wzruszył się, bo ja nie mogłam oderwać wzroku od ekranu, a oczy miałam zaszklone przez pół filmu.

Miałam tak samo. Tak mi szkoda było tego robota :(( Ale co jest najlepsze to to, że Chappie jest symboliczny. Jest personifikacją wszystkich dzieci z krajów ogarniętych wojną, które wykorzystuje się do walki zbrojnej. Niczego nieświadome zostają wpuszczone samo centrum wiru mordu, który powinien je ominąć... Bardzo przykre... Fajnie że ktoś zwrócił uwagę na taki problem.

Wow, stary właśnie Jackman wymiatał jako zły :D kurde chyba pierwszy raz go widziałem w roli szwarc charakteru. To nie był tylko zły gość, to był prawdziwy psychol, Widziałeś jego gębę gdy masakrował Łosiem ? Wszyscy wymiatali Die Andwoord ku mojemu zdumieniu też.

Jackman w roli czarnego charakteru wystąpił jeszcze w "Deception", chyba z 2008 roku.

A to nie znam, trzeba obadać :)

Oglądałam Deception. I właśnie mówiąc o "czarnym charakterze" to była też aluzja do Deception :) Też jakoś dziwnie tam nie pasował. Byłam na filmie z tatą i on również jakoś nie mógł go przełknąć w tej roli.... :( Ale absolutnie w jednym i drugim filmie nie zagrał źle ! Jackman zawsze wymiata :))