Jeśli chce obejrzeć Chappie'ego, musze obejrzeć pierwsze te dwa filmu (Dystrykt 9 i Elizjum). Usłyszałam ostatnio opinię, że jest to w pewnym sensie film kończący trylogię... Czy po prostu ktoś wprowadził mnie w błąd?
Nie musisz. To są wszystko osobne filmy. Po prostu mają podobną tematykę, ale fabularnie nie łączą się ze sobą w żaden sposób
Podobna stylistka, podobne wykonanie no i RPA. To taka ''duchowa'' trylogia ot co :)
A ja się w jakimś sensie zgadzam. Dystrykt najsilniej wprowadza w klimat - jest najbardziej wyrazisty pod względem przesłania jak i dobrze strawny, Elizjum trzeba już oglądać z pewnym nastawieniem, a do Chappiego - moim zdaniem - nie można podejść od tak.
No i nie zgodzę się, że mają podobną tematykę - fakt, to ciągle nurt sci-fi - ale każdy porusza innym problem społeczny, aktualny dla naszego społeczeństwa.
najlepszy jest dystrykt więc jesli nie chcesz się zawieść to najpierw obejrzyj chappie i elizjum a tamto zostaw na deser:-)
oczywiście to rzecz gustu, jednak zdecydowana większość osób uważa dystrykt za lepszy film. W gruncie rzeczy oba filmy zachęcą do oglądania filmów tego reżysera każdego miłosnika sci-fi
Według mnie Chappie jest najlepszym filmem jaki widziałem. :) Żaden inny nie dał mi takich przeżyć. Na pewno osoby wrażliwe, takie jak ja, zakochają się tak samo w tym filmie. :)))
Marzę o drugiej części, jednak wyniki finansowe niszczą moje pragnienia ... Ale nadzieja zawsze zostaje. :)
Jak patrzę na zestawienie filmów jakie obejrzałeś, i jak je oceniłeś oraz na Twój staż na Filmwebie, to wybacz ale twoja opinia nie wydaje mi się do końca miarodajna. :-/
Oceniłem trochę ponad 20 filmów, bo tyle mi było potrzebne. Po prostu z boku napisało, żeby ocenić 20 filmów i sprawdzić swój gust. :)
To, że zarejestrowałem się na tym portalu jest tylko i wyłącznie zasługą filmu Chappie. Patrząc na te krytyczne opinie wobec doskonałego filmu postanowiłem jakoś się im przeciwstawić i zachęcić ludzi na seans. ;)